Narkotyki i... zdziwieni rodzice
Policjanci z Dąbrowy Górniczej zatrzymali mieszkańca tego miasta. Mężczyzna miał w mieszkaniu 150 gramów amfetaminy i akcesoria do porcjowania narkotyków. Dilerowi grozi teraz nawet 10-letni pobyt w więzieniu.
Policjanci z Dąbrowy Górniczej zatrzymali mieszkańca tego miasta. Mężczyzna miał w mieszkaniu 150 gramów amfetaminy i akcesoria do porcjowania narkotyków. Dilerowi grozi teraz nawet 10-letni pobyt w więzieniu.
Wczoraj około 21.30 dyżurny dąbrowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o awanturze w mieszkaniu przy ulicy Legionów Polskich. Natychmiast pod wskazany adres pojechał patrol prewencji. W mieszkaniu, z rodzicami awanturował się 22-latek będący pod wpływem alkoholu i innych środków odurzających. Policjanci widząc zachowanie mężczyzny sprawdzili jego pokój aby ustalić czy nie posiada narkotyków. Ta decyzja była przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Stróże prawa znaleźli bowiem 150 gramów amfetaminy oraz sprzęt do jej porcjowania. Najbardziej tym znaleziskiem byli zdziwieni rodzice 22-latka. Nie przypuszczali, że syn przechowuje i ich mieszkaniu narkotyki i to w takiej dużej ilości. Po interwencji dąbrowianin trafił do izby wytrzeźwień. Następnie spotka się z prokuratorem, który zadecyduje o jego dalszym losie. Za popełnione przestępstwo mężczyzna w więzieniu może spędzić nawet 10 lat życia.
