Uciekł z miejsca wypadku i trafił za kratki
Na wniosek myszkowskich policjantów i prokuratora, sąd aresztował 43-letniego sprawcę wypadku, który potrącił pieszego i uciekł z miejsca zdarzenia. Kierowca w chwili zatrzymania miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Ofiara wypadku trafiła do szpitala z ciężkimi obrażeniami ciała. Sprawcy może teraz grozić nawet 12 lat więzienia.
Na wniosek myszkowskich policjantów i prokuratora, sąd aresztował 43-letniego sprawcę wypadku, który potrącił pieszego i uciekł z miejsca zdarzenia. Kierowca w chwili zatrzymania miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Ofiara wypadku trafiła do szpitala z ciężkimi obrażeniami ciała. Sprawcy może teraz grozić nawet 12 lat więzienia.
Do wypadku doszło w niedzielę 8 listopada, w Myszkowie na ulicy Siewierskiej. Policjanci, którzy pojawili się na miejscu stwierdzili, że kierowca nieustalonego pojazdu, potrącił idącego prawą stroną jezdni 39-letniego pieszego. W wyniku potrącenia mężczyzna doznał obrażeń ciała i został w stanie ciężkim przewieziony do szpitala. Sprawca nie udzielił pomocy rannemu mężczyźnie i odjechał z miejsca wypadku. Stróże prawa ustalili, że mężczyzna po odjechaniu z miejsca zdarzenia, na tej samej ulicy, kilkaset metrów dalej spowodował kolizję drogową oddalając się również z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze na skutek podjętych czynności zatrzymali pirata drogowego. Badanie stanu jego trzeźwości dało wynik blisko 3 promili alkoholu w wydychanym powietrzu. 43-letniemu kierowcy Audi postawiono już zarzut, a we wtorek myszkowski sąd aresztował go na trzy miesiące. W więzieniu może spędzić nawet 12 lat.