Mały chłopiec pod opieką pijanej babci - Wiadomości - Policja Śląska

Policjanci z Jastrzębia Zdroju przedstawili wczoraj zarzuty popełnienia przestępstwa kobiecie, która pijana opiekowała się swoim wnuczkiem.  W piątek funkcjonariuszy zaalarmowali rodzice malucha, którzy bezskutecznie przez kilka godzin szukali krewnych na własną rękę. Oboje zostali odnalezieni w jednym z mieszkań na terenie miasta. Pijaną babcię zatrzymano do wytrzeźwienia a dzieckiem zaopiekowali się rodzice. Nieodpowiedzialnej kobiecie może teraz grozić nawet 5 lat więzienia.

Babcia zabrała swojego wnuka w piątek około 11.00 na spacer. Trzy godziny później telefonicznie powiadomiła matkę dziecka, że znajduje się w parku zdrojowym i wraca do domu. Tak się jednak nie stało. Dlatego zaniepokojeni rodzice, przez kolejne trzy godziny na własną rękę próbowali szukać swojej pociechy. W końcu zgłosili zaginięcie w komendzie. Policjanci natychmiast podjęli działania, które zmierzały do jak najszybszego odnalezienia niespełna rocznego dziecka i jego opiekunki. 46-letniej kobiety i malucha szukały wszystkie partole. W stosunkowo krótkim czasie śledczy ustalili, że oboje mogą znajdować się w jednym z mieszkań na terenie miasta, co potwierdził skierowany na miejsce patrol interwencyjny. Dziecko w mieszkaniu siedziało spokojnie w wózku, chociaż nie było karmione i przebierane od momentu wyjścia z domu rodziców. Babcia chłopca była natomiast zupełnie pijana. Mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu została zatrzymana przez funkcjonariuszy. Za narażenie na niebezpieczeństwo niespełna rocznego wnuka grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.