Oszuści internetowi w Sądzie
Do Sądu Okręgowego w Gliwicach trafił akt oskarżenia przeciwko Jackowi S. - właścicielowi sklepu internetowego, który oszukał ponad 300 klientów z całego kraju. Sklep oferujący sprzęt fotograficzny przyjmował pieniądze za zamówiony towar, nie realizując dostaw. Teraz mężczyzna może trafić za kratki nawet na 8 lat.
Do Sądu Okręgowego w Gliwicach trafił akt oskarżenia przeciwko Jackowi S. - właścicielowi sklepu internetowego, który oszukał ponad 300 klientów z całego kraju. Sklep oferujący sprzęt fotograficzny przyjmował pieniądze za zamówiony towar, nie realizując dostaw. Teraz mężczyzna może trafić za kratki nawet na 8 lat.
Sprawą, która zasięgiem obejmowała teren całego kraju zajmowali się funkcjonariusze Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą zabrzańskiej Policji. Nadzorowani przez Prokuraturę Rejonową w Zabrzu już po dwóch tygodniach od chwili pierwszych zgłoszeń osób pokrzywdzonych zatrzymali 37-letniego właściciela firmy. (O sprawie pisaliśmy już w styczniu br.) Mundurowi ustalili, że właściciel firmy nie działał sam. W sprawę zamieszana była także jego współpracownica. Z uwagi na jej aktualny stan zdrowia niemożliwe jest postawienie jej przed Sądem. Nie oznacza to jednak, że kobieta uniknie kary. Zatrzymanemu mężczyźnie przedstawiono zarzuty oszustwa i przywłaszczenia mienia. Grozi mu kara do 8 lat więzienia. Prokuratura Rejonowa w Zabrzu informuje, że do każdego pokrzywdzonego zostanie przesłana informacja o zakończeniu postępowania drogą mailową.