Po kurtce do sprawcy
Policjanci i prokurator wnioskowali, natomiast sąd tymczasowo aresztował mężczyznę, który grożąc nożem ekspedientce zrabował pieniądze, papierosy oraz telefon komórkowy. Za to przestępstwo grozi mu teraz nawet 12 lat więzienia.
Policjanci i prokurator wnioskowali, natomiast sąd tymczasowo aresztował mężczyznę, który grożąc nożem ekspedientce zrabował pieniądze, papierosy oraz telefon komórkowy. Za to przestępstwo grozi mu teraz nawet 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 1 listopada br. Wtedy do jednego z lokali na terenie Woli wszedł młody mężczyzna. "Klient" wyjął z kieszeni nóż i zażądał od sprzedawczyni wydania pieniędzy oraz telefonu komórkowego. Sprawca zabrał łupy i się oddalił. Po zgłoszeniu natychmiast na miejsce przyjechali policjanci lecz bandzior zdążył uciec. Świadkowie podali przybliżony rysopis oraz powiedzieli, że sprawca miał charakterystyczna kurtkę. Po dwóch dniach od zdarzenia do jednego z mieszkań stróże prawa zostali wezwani na interwencję. Podczas swoich czynności policjanci zwrócili uwagę na jednego z mężczyzn, który przebywał w mieszkaniu. Jego wygląd odpowiadał rysopisowi sprawcy napadu na lokal sprzed kilku dni. Ponadto funkcjonariusze zauważyli leżącą kurtkę, podobną do tej widzianej podczas tego rabunku. 23-latek został zatrzymany. W mieszkaniu śledczy znaleźli skradziony telefon komórkowy oraz czarną kominiarkę. Na wniosek policjantów oraz prokuratora sąd napastnika tymczasowo aresztował. Za popełnione przestępstwo w więzieniu może spędzić nawet 12 lat.
