Zbiry w areszcie
Na wniosek śledczych z Bytomia, do tymczasowego aresztu trafili sprawcy brutalnego pobicia śpiących w altanie ogrodowej ojca i syna. Za spowodowanie rozstroju zdrowia sprawcom tej napaści grozi do 5 lat więzienia.
Na wniosek śledczych z Bytomia, do tymczasowego aresztu trafili sprawcy brutalnego pobicia śpiących w altanie ogrodowej ojca i syna. Za spowodowanie rozstroju zdrowia sprawcom tej napaści grozi do 5 lat więzienia.
Wczoraj Sąd Rejonowy w Bytomiu tymczasowo aresztował dwóch mężczyzn w wieku 31 i 42 lat za to, że w miniony wtorek wspólnie z dwoma innymi sprawcami brutalnie pobili przebywających w altanie ogrodowej 61-letniego bytomianina i jego 33-letniego syna. Bandyci zakradli się w nocy do altanki i tam używając styla od łopaty, nóg wyrwanych z drewnianego stołu oraz rozbitych butelek, dotkliwie pobili i poranili śpiących mężczyzn. Kiedy sprawcy uciekli, ofiary tej napaści wezwały pogotowie ratunkowe i policję. Funkcjonariusze jeszcze tej samej nocy przy ulicy Fałata zatrzymali dwóch mieszkańców Bytomia. Mężczyźni zaprzeczali, że mają jakikolwiek związek ze zdarzeniem. Byli pijani, a ich ubrania nosiły ślady krwi, więc trafili do policyjnego aresztu. Trzeci ze sprawców, mieszkający w Bytomiu 25-latek wpadł w ręce stróżów prawa następnego dnia i obecnie oczekuje na decyzję prokuratora. Nadal poszukiwany jest czwarty napastnik. Pokrzywdzeni ojciec i syn, w wyniku pobicia doznali wielu ran tłuczonych oraz ciętych i pozostają pod stałą opieką lekarską. Sami nie znają przyczyn tej napaści. Wyjaśnieniem sprawy zajmują się policjanci z Wydziału Kryminalnego KMP w Bytomiu.
