Pobity przez pomyłkę
18-letni bielszczanin został wczoraj pobity przez trzech mężczyzn za rzekome spowodowanie wypadku drogowego, w którym ucierpiał ojciec jednego z nich. Sprawcy zostali zatrzymani przez policjantów z bielskiego oddziału prewencji. Wszyscy mają za sobą kryminalną przeszłość. Za pobicie grozi im kara 5 lat więzienia.
18-letni bielszczanin został wczoraj pobity przez trzech mężczyzn za rzekome spowodowanie wypadku drogowego, w którym ucierpiał ojciec jednego z nich. Sprawcy zostali zatrzymani przez policjantów z bielskiego oddziału prewencji. Wszyscy mają za sobą kryminalną przeszłość. Za pobicie grozi im kara 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło wczoraj około 17.30 w Bielsku-Białej na ulicy 11-go listopada. Trzej mężczyźni w wieku od 18 do 21 lat zaatakowali 18-latka, gdy wspólnie z matką wchodził do sklepu. Jeden ze sprawców zarzucił mu, że przez niego jego ojciec leży w szpitalu. Pomiędzy obelgami kierowanymi wobec pokrzywdzonego można było zrozumieć, że rzekomo spowodował on wypadek drogowy i potrącił starszego mężczyznę. Nie pomogły tłumaczenia ofiary, że nigdy nie uczestniczył w takim zdarzeniu. Bezwzględni oprawcy rzucili się na niego, pobili i skopali. Kiedy w obronie syna stanęła matka, sprawcy zagrozili, że pozbawią ją życia. Zaalarmowani o zdarzeniu policjanci zatrzymali całą trójkę. W przeszłości byli oni już karani za rozboje, pobicia, włamania i kradzieże. Za obecne przestępstwo mogą trafić do więzienia nawet na 5 lat.
