BRAWO KUBA!
Dzielny 7-latek z Zabrza dzwoniąc na policję wezwał pomoc, gdy pijany mężczyzna wtargnął do mieszkania. Zatrzymany sprawca usłyszał już zarzuty, za które za kratkami może spędzić rok.
Dzielny 7-latek z Zabrza dzwoniąc na policję wezwał pomoc, gdy pijany mężczyzna wtargnął do mieszkania. Zatrzymany sprawca usłyszał już zarzuty, za które za kratkami może spędzić rok.
Kuba z Zabrza wykazał się zdrowym rozsądkiem i opanowaniem godnym pozazdroszczenia przez niejednego dorosłego. 7-letni chłopak był pod opieką babci gdy do mieszkania wtargnął pijany mężczyzna. Gdy kobieta próbowała pozbyć się nieproszonego gościa, wtedy on zaczął się z nią szarpać i awanturować. Kuba widząc zaistniałą sytuację wział do ręki telefon i wybrał numer 997. Dyżurny policji w Zabrzu usłyszał w słuchawce szczegółowe informacje o całym zdarzeniu oraz dokładnie gdzie mieszka rozmówca oraz jak się nazywa. Na koniec chłopak poprosił o pomoc. Natychmiast pod wskazany adres pojechał policyjny patrol. Funkcjonariusze zatrzymali pijanego bezdomnego, który wtargnął do mieszkania. Mężczyzna usłyszał już zarzut popełnienia przestępstwa, za które grozi rok więzienia. Rodzice mogą być dumni z postawy 7-letniego Kuby, który w sytuacji zagrożenia zachował się nad wyraz dojrzale i odpowiedzialnie. Ponadto we właściwy sposób potrafił skorzystać z telefonu wybierając numer alarmowy.
