Analizator wydechu
Piekarscy policjanci testują analizatory wydechu. Przez kilka dni skontrolowali około 1 200 kierowców. Kontrola odbywa się bez wstrzymywania ruchu. Efektem tych sprawdzeń było zatrzymanie 11 pijanych kierujących.
Piekarscy policjanci testują analizatory wydechu. Przez kilka dni skontrolowali około 1 200 kierowców. Kontrola odbywa się bez wstrzymywania ruchu. Efektem tych sprawdzeń było zatrzymanie 11 pijanych kierujących.
Policjanci Sekcji Ruchu Drogowego z Piekar Śląskich od kilku dni testują analizatory wydechu. Są to urządzenia, które błyskawicznie sprawdzą czy w wydychanym powietrzu znajduje się alkohol. Kontrolowany kierowca z odległości kilkunastu centymetrów musi krótko dmuchnąć w kierunku urządzenia i natychmiast wyświetlana jest informacja czy w wydychanym powietrzu znajduje się alkohol. Nie ma konieczności stosowania jakichkolwiek ustników, gdyż sprawdzana osoba nie ma kontaktu z urządzeniem. W przypadku gdy przyrząd zasygnalizuje wykrycie alkoholu, pojazd jest kierowany na pobocze gdzie policjanci dokonują standardowej kontroli drogowej z wykorzystaniem alkosensora czy alkomatu. Do sprawdzeń policjanci wykorzystują miejsca naturalnego spowolnienia ruchu jak skrzyżowania z sygnalizacją świetlną. Podczas każdego cyklu jeden policjant dokonuje sprawdzenia około sześciu kierowców. Łącznie w ten sposób sprawdzono już około 1200 kierujących. Urządzenia 14 razy wskazały wynik pozytywny. Po dokonaniu dokładnych kontroli w 11 przypadkach ujawniono kierujących znajdujących się w stanie nietrzeźwym lub po użyciu alkoholu. W trzech przypadkach wynik nie osiągnął 0,20 promila, ale kierujących solidnie przestraszył. Akcja piekarskiej drogówki niech będzie przestrogą dla tych, którzy decydują się na jazdę na podwójnym gazie.