Wróci z emigracji w kajdankach
Policjanci z Pszczyny zebrali informacje, natomiast szkoccy stróże prawa zatrzymali poszukiwanego pięcioma listami gończymi mieszkańca tego miasta. Mężczyzna ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości prawie trzy lata na terenie Szkocji.
Policjanci z Pszczyny zebrali informacje, natomiast szkoccy stróże prawa zatrzymali poszukiwanego pięcioma listami gończymi mieszkańca tego miasta. Mężczyzna ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości prawie trzy lata na terenie Szkocji.
Młody mieszkaniec Pszczyny w konflikt z prawem wszedł już jako nieletni. Nie chodził do szkoły, odurzał się narkotykami, kradł i był sprawcą włamań. Będąc pełnoletnim dalej popełniał przestępstwa, tj. paserstwo, pobicia i rozboje. Pierwszy list gończy za 28-latkiem został wystawiony w 2006 roku. Poszukiwania śledczych kończyły się niepowodzeniem ale zebrano informacje, że przestępca może przebywać w Szkocji. W międzyczasie zostały za nim wystawione kolejne listy gończe i w konsekwencji Europejski Nakaz Aresztowania. Pszczyńscy mundurowi nie dając za wygraną zebrali informacje dotyczące dokładnego miejsca przebywania zbiega i przekazali je Szkockim policjantom. Wtedy sprawa potoczyła się szybko, Polak został już zatrzymany przez brytyjskich funkcjonariuszy. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu wróci do kraju i odpowie za swoje naganne zachowanie.