Zatrzymani oszuści - Wiadomości - Policja Śląska

Zabrzańscy policjanci zatrzymali małżeństwo, które próbowało wyłudzić z placówek bankowych kredyty na ponad 100 tysięcy złotych. Oszuści posługiwali się przy tym sfałszowanymi zaświadczeniami o zatrudnieniu. Podobnymi dokumentami dysponował tyszanin, który wykorzystując swoich znajomych "naciągał" placówki handlowe. Oszuści mogą teraz trafić za kratki nawet na 8 lat.

Małżeństwo z Bytomia usiłowało wyłudzić z zabrzańskich placówek bankowych kredyty na łączną sumę ponad 100 tysięcy złotych. Do transakcji nie doszło tylko dzięki czujnej postawie osób weryfikujących wiarygodność kredytobiorców. Oszuści, którzy na co dzień utrzymują się z prowadzenia działalności gospodarczej, pojawili się wczoraj popołudniu  w jednym z banków, chcąc uzyskać potwierdzenie otrzymania kredytu w wysokości 50 tysięcy złotych. Pracownicy banku, podejrzewający ich o sfałszowanie zaświadczeń, dotyczących wysokości zarobków oraz zaświadczenia o zatrudnieniu, skontaktowali się z policjantami. Funkcjonariusze zwalczający przestępczość gospodarczą zatrzymali oboje małżonków. Dalsze czynności potwierdziły fakt popełnienia przestępstwa. Jednocześnie policjanci ustalili, że sprawcy złożyli kolejny wniosek o przyznanie podobnego kredytu w innej placówce bankowej. Również i tam potwierdzono przedstawienie fałszywych zaświadczeń. Kwota, o którą ubiegali się oszuści wynosiła blisko 55 tysięcy złotych. Zatrzymanym, którzy do tej pory nie byli karani, przedstawiono zarzuty podrobienia dokumentu, wyłudzenia kredytu oraz dokonania oszustwa. Za dokonane przestępstwa zatrzymanym grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Również tyscy stróże prawa zatrzymali oszusta, któr posługiwał się sfałszowanymi zaświadczeniami o zatrudnieniu. Dzięki temu wyłudzał sprzęt elektroniczny oraz telefony komórkowe.  Policjanci ustalili, że mężczyzna w okresie od sierpnia 2007 do maja 2008 roku wyłudził w tyskich sklepach oraz salonach kilka telefonów komórkowych, notebooki, nawigację GPS oraz telewizor. Do dokonania zakupów nakłaniał swoich znajomych, którzy przy zwieraniu umów posługiwali się sfałszowanymi zaświadczeniami o zatrudnieniu. Podrobione dokumenty dotyczyły zarówno firm istniejących, jak i takich, które zaprzestały już swojej działalności. Policjanci, którzy namierzyli oszusta znaleźli w jego mieszkaniu 20 fałszywych zaświadczeń o zatrudnieniu. 28-letni tyszanin został oddany pod dozór Policji. Teraz zarówno on, jak i jego wspólnicy odpowiedzą za oszustwa, za co mogą spędzić za kratkami również 8 lat.