Wiadomości

Piesek... kieszonkowy

Data publikacji 02.02.2009

W dużych tłumie należy uważać nie tylko na portfele ale i na … psy. Wczoraj na giełdzie samochodowej w Gliwicach pewnemu mieszkańcowi Jastrzębia Zdroju "wpadł w oko" malutki szczeniaczek rasy York. Mężczyzna nie miał wystarczającej sumy pieniędzy, miał za to wielką chęć posiadania zwierzęcia...

W dużych tłumie należy uważać nie tylko na portfele ale i na … psy. Wczoraj na giełdzie samochodowej w Gliwicach pewnemu mieszkańcowi Jastrzębia Zdroju "wpadł w oko" malutki szczeniaczek rasy York. Mężczyzna nie miał wystarczającej sumy pieniędzy, miał za to wielką chęć posiadania zwierzęcia...

Wczoraj tuż po 12:00, na giełdzie samochodowej w Gliwicach, policjanci zatrzymali sprawcę kradzieży psa. Jak się okazało 53-letni mieszkaniec Jastrzębia Zdroju, oglądający wystawione do sprzedaży szczenięta, wykorzystał chwilową nieuwagę hodowcy i ukrył jedno ze zwierząt pod kurtką, oddalając się z nim w stronę parkingu. Fakt kradzieży nie umknął kobiecie stojącej w pobliżu, która powiadomiła policjantów. Funkcjonariusze szybko zatrzymali sprawcę, przy którym znaleziono skradzionego pieska rasy York. Zwierzak został zwrócony 47-letniemu właścicielowi - mieszkańcowi Zabrza. Pokrzywdzony wycenił szczenię na 1000 zł. Podejrzanego czeka proces karny. Za kradzież może w więzieniu spędzić do 5 lat.

Powrót na górę strony