Złodzieje uciekali wpław
Policjanci z Rybnika wspólnie ze strażnikami miejskimi zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy w rejonie targowiska miejskiego napadli na mieszkańców Książenic. Jednemu z nich napastnicy zabrali kluczyki z samochodu i mieszkania oraz portfel. Sprawcom grozi teraz nawet 12 lat więzienia.
Policjanci z Rybnika wspólnie ze strażnikami miejskimi zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy w rejonie targowiska miejskiego napadli na mieszkańców Książenic. Jednemu z nich napastnicy zabrali kluczyki z samochodu i mieszkania oraz portfel. Sprawcom grozi teraz nawet 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło wczoraj około 2.00. Mężczyźni przypadkowo nawiązali znajomość pod dyskoteką w centrum Rybnika. Okazało się, że dwaj młodzi mieszkańcy Książenic byli zainteresowani kupnem samochodu. Na tej podstawie dopiero co poznani koledzy wywnioskowali, że znajomi muszą dysponować gotówką. Postanowili więc zaprowadzić ich w ustronne miejsce, pod pretekstem pokazania samochodu, który miał być przedmiotem transakcji. Do rękoczynów doszło w rejonie ulicy Rzecznej w Rybniku. Napastnicy zażądali pieniędzy i telefonu komórkowego. Jednemu z pokrzywdzonych udało się uciec i powiadomić o zdarzeniu policję. Na miejsce pojechały patrole Policji oraz Straży Miejskiej. Podejrzani widząc jadące radiowozy byli tak zdesperowani, że wskoczyli do rzeki i ukryli się na jej drugim brzegu. Tam zatrzymali ich rybniccy stróże prawa. Policjanci użyli rownież psa tropiącego, który pomógł w odnalezieniu skradzionych przedmiotów. Zatrzymani to mieszkańcy Szczerbic w wieku 19 i 20 lat, w momencie zatrzymania byli nietrzeźwi. Obaj mogą trafić za kratki nawet na 12 lat.
