Zatrzymanie stadionowych chuliganów
Policjanci zatrzymali siedem osób, które w trakcie wtorkowego meczu pomiędzy Ruchem Chorzów i Śląskiem Wrocław próbowały wywołać zamieszki pomiędzy kibicami i dopuściły się czynnej napaści na interweniujących funkcjonariuszy. Prokurator zastosował już wczoraj wobec nich dozory policyjne i poręczenia majątkowe od 1000 do 5000 złotych.
Policjanci zatrzymali siedem osób, które w trakcie wtorkowego meczu pomiędzy Ruchem Chorzów i Śląskiem Wrocław próbowały wywołać zamieszki pomiędzy kibicami i dopuściły się czynnej napaści na interweniujących funkcjonariuszy. Prokurator zastosował już wczoraj wobec nich dozory policyjne i poręczenia majątkowe od 1000 do 5000 złotych.
Policjanci z Chorzowa wspólnie z funkcjonariuszami katowickiego Oddziału Prewencji zatrzymali czterech mieszkańców Wrocławia w wieku od 23 do 37 lat, 30-latka z Rudy Śląskiej i 31-letniego siemianowiczanina. W trakcie przerwy meczu piłkarskiego pomiędzy Ruchem Chorzów i Śląskiem Wrocław mężczyźni próbowali wywołać na stadionie bójkę pomiędzy kibicami obu drużyn. Zatrzymani są także podejrzewani o groźby kierowane do pracowników ochrony. To nie jedyne zamieszki, jakie wywołali pseudokibice. Podczas konwojowania z dworca kolejowego na stadion kibiców drużyny przyjezdnej, kilkusetosobowa grupa chuliganów – sympatyków miejscowego klubu – zaatakowała policjantów i uszkodziła radiowóz. Funkcjonariusze zostali zmuszeni do użycia pocisków gumowych i gazu łzawiącego. Podejrzany o napad na policjantów 26-letni chorzowianin, skarżący się na dolegliwości sercowe, został umieszczony w szpitalu.
Wobec pięciu z zatrzymanych na meczu mężczyzn prokurator zastosował już wczoraj dozory policyjne i poręczenia majątkowe od 1000 do 5000 złotych.