Zatrzymany kieszonkowiec
Policjanci z Komisariatu VI zatrzymali 60-letniego mieszkańca Radomia, który w pociągu okradł 50-letnią mieszkankę Żor. Przestępca po raz pierwszy został zatrzymany w wieku 17 lat. Kieszonkowiec został tymczasowo aresztowany. Grozi mu 5 lat więzienia.
Policjanci z Komisariatu VI zatrzymali 60-letniego mieszkańca Radomia, który w pociągu okradł 50-letnią mieszkankę Żor. Przestępca po raz pierwszy został zatrzymany w wieku 17 lat. Kieszonkowiec został tymczasowo aresztowany. Grozi mu 5 lat więzienia.
W piątek policjanci z Komisariatu VI zauważyli na peronie katowickiego dworca PKP znanego im kieszonkowca. Mężczyzna obserwował podróżnych, którzy wsiadali do pociągu relacji Kraków-Kołobrzeg. W pewnym momencie mężczyzna wsiadł do pociągu i wszedł do przedziału, do którego kilka minut wcześniej weszła kobieta z bagażami. Funkcjonariusze przez cały czas obserwowali kieszonkowca, który w pewnym momencie swoją kurtkę położył na torebce kobiety. Pod pozorem wyjęcia dokumentów ze swojego ubrania przeszukał torebkę i ukradł z niej portfel, w którym znadowały się dokumenty, karta bankomatowa i 190 złotych. Wtedy policjanci wkroczyli do akcji. Kieszonkowiec w przeszłości wielokrotnie był zatrzymywany i karany za kradzieże. Pierwszy raz wszedł w konflikt z prawem w 1966 roku. W sobotę 60-latek został doprowadzony do prokuratury i sądu, który aresztował go na 3 miesiące. Teraz może trafić za kratki nawet na 5 lat.