Nakłaniali do prostytucji
Zabrzańscy policjanci zatrzymali 25-letnią Agnieszkę Ł. oraz 26-letniego Roberta P. podejrzanych o nakłanianie nieletnich do prostytucji. Ofiarami były dwie nastolatki w wieku 14 i 15 lat. Wczoraj sąd aresztował podejrzanych. Grozi im kara nawet do 10 lat więzienia.
Zabrzańscy policjanci zatrzymali 25-letnią Agnieszkę Ł. oraz 26-letniego Roberta P. podejrzanych o nakłanianie nieletnich do prostytucji. Ofiarami były dwie nastolatki w wieku 14 i 15 lat. Wczoraj sąd aresztował podejrzanych. Grozi im kara nawet do 10 lat więzienia.
Cała sprawa wyszła na jaw w chwili, kiedy dziewczyny po zażyciu leków i wypiciu alkoholu trafiły do zabrzańskiego szpitala. Jak ustalili policjanci zajmujący się sprawą w ten sposób chciały odebrać sobie życie. Nieletnie od dłuższego czasu kontaktowały się z kobietą, mieszkanką zabrzańskiej dzielnicy - Biskupice. Podczas koleżeńskich spotkań kobieta opowiadała im o możliwościach i korzyściach osiąganych z uprawiania prostytucji. W ten sposób nakłoniła je do spotkań z mężczyznami. Jak się okazało, aresztowana kobieta sama pracowała jako t.zw. dziewczyna do towarzystwa, podczas pobytu w Niemczech. We wrześniu zorganizowała spotkanie z 26-letnim mieszkańcem Mysłowic, w trakcie którego doszło do seksualnego kontaktu. Po tym spotkaniu nastolatki chciały się wycofać. Były jednak zastraszane przez dwójkę przestępców. Prawdopodobnie było to przyczyną targnięcia się nastolatek na życie. Zatrzymani na wniosek policji i prokuratora zostali wczoraj aresztowani. Za nakłanianie nieletnich do uprawiania prostytucji mogą spędzić za kratkami nawet 10 lat.