Uciekali i zaatakowali policjantów
Policjanci z Rybnika zatrzymali dwóch mężczyzn i kobietę, którzy jadąc polonezem nie zatrzymali się do kontroli drogowej. Po pościgu jeden z pasażerów zaatakował policjanta drewnianym drągiem.
Policjanci z Rybnika zatrzymali dwóch mężczyzn i kobietę, którzy jadąc polonezem nie zatrzymali się do kontroli drogowej. Po pościgu jeden z pasażerów zaatakował policjanta drewnianym drągiem.
Kierowca poloneza na widok radiowozu przyspieszył i zaczął uciekać. Pościg trwał kilkanaście minut wąskimi ulicami Pstrążnej i w terenie leśnym. Pojazd zatrzymał się dopiero na posesji znajomego. Z samochodu wybiegła kobieta i mężczyzna, natomiast kierowca zamknął się w jego wnętrzu. Pasażer zaatakował policjanta długim drewnianym drągiem. Po oddaniu przez funkcjonariusza strzałów ostrzegawczych mężczyzna z kobietą uciekli i zabarykadowali się w domu, w którym, jak się później okazało, przebywało ich pięcioro małoletnich dzieci. Dopiero negocjacje doprowadziły do ich zatrzymania. Kierowca został obezwładniony i zatrzymany przez drugiego policjanta podczas próby ucieczki z pojazdu. Ranny w głowę policjant musiał skorzystać z pomocy medycznej. Zatrzymani odpowiedzą za czynną napaść na policjanta oraz groźby. Kierowcy grozi natomiast kara za kierowanie pojazdem bez uprawnień i niezatrzymanie się do kontroli drogowej.
