Wiadomości

Komendanci zatrzymali sprawcę napadu

Data publikacji 26.06.2008

Komendant komisariatu, jego zastępca i dochodzeniowcy wyciągnięci zza biurek zatrzymali sprawcę napadu na nastolatków.

Komendant komisariatu, jego zastępca i dochodzeniowcy wyciągnięci zza biurek zatrzymali sprawcę napadu na nastolatków.
Do Komisariatu IV Policji w Gliwicach zgłosiła się wczorajszego popołudnia kobieta ze swoim 13-letnim synem i jego dwoma kolegami. Poinformowała ona dyżurnego, że kilka minut wcześniej chłopcy zostali napadnięci przy ul. Ziemięcickiej przez młodego mężczyznę, który pobił ich, a później skradł im trzy telefony komórkowe. W tym czasie wszystkie patrole policyjne przeprowadzały pilne interwencje, więc na miejsce pojechał komendant komisariatu wraz ze swoim zastępcą i dwoma dochodzeniowcami, którym przerywał, mogące w tym momencie poczekać, przesłuchania świadków do innych spraw. Znając rysopis sprawcy podany przez dzieci, komendanci zauważyli na przystanku autobusowym przy ul. Toszeckiej podobnego mężczyznę. Po wylegitymowaniu i przeszukaniu 18-letniego gliwiczanina oficerowie znaleźli przy nim trzy skradzione telefony. W aparatach brakowało kart sim, które jak się okazało, sprawca natychmiast po kradzieży wyjął z telefonów i wyrzucił w lesie. Policjanci pojechali z zatrzymanym we wskazane miejsce, gdzie odnaleźli porzucone karty. Napadnięte dzieci chłopcy odzyskały swoje kompletne telefony. Zatrzymany przyznał się do innych przestępstw, w tym trzech rozbojów, jakich dopuścił się w Gliwicach i Rudzie Śląskiej.
Za napady młody gliwiczanin w więzieniu może spędzić nawet 12 lat. Policjanci ustalili też pasera, który skupował od złodzieja skradzione przez niego przedmioty. W jego wypadku sąd może zdecydować, że w więzieniu potowarzyszy swojemu dostawcy przez 5 lat.

Powrót na górę strony