Wiadomości

Zlikwidowane nielegalne arsenały

Data publikacji 20.06.2008

Ciężkie karabiny maszynowe, granatniki, wyrzutnie pocisków przeciwpancernych i materiały wybuchowe, to tylko część arsenału, jaki znaleźli policjanci w czasie przeszukań kilkudziesięciu miejsc w kraju. Niebezpieczne znaleziska zbadają teraz policyjni balistyce i eksperci, którzy ustalą, czy broń ta była wykorzystana w przeszłości przez przestępców. Od tego zależeć będą zarzuty, jakie usłyszą zatrzymani.

Ciężkie karabiny maszynowe, granatniki, wyrzutnie pocisków przeciwpancernych i materiały wybuchowe, to tylko część arsenału, jaki znaleźli policjanci w czasie przeszukań kilkudziesięciu miejsc w kraju. Niebezpieczne znaleziska zbadają teraz policyjni balistycy i eksperci, którzy ustalą, czy broń ta była wykorzystana w przeszłości przez przestępców. Od tego zależeć będą zarzuty, jakie usłyszą zatrzymani.

 

Policjanci z Centralnego Biura Śledczego i Komendy Wojewódzkiej w Katowicach, przeszukali w ostatnich dniach 35 miejsc w całym kraju, w których, jak podejrzewano, może być ukryta broń, amunicja i materiały wybuchowe. Stróże prawa zabezpieczyli w sumie 32 jednostki broni palnej, 350 sztuk amunicji, granaty, pociski artyleryjskie, granatniki i wyrzutnie pocisków przeciwpancernych, zapalniki oraz 2,5 kg prochu strzelniczego. Oprócz pistoletów i rewolwerów zabezpieczyli również trzy ciężkie karabiny maszynowe: Diegtiariew, Bren i UK-59, pięć karabinów maszynowych Kałasznikowa i dwie "pepesze".

 

W kilku przypadkach konieczne było wezwanie specjalistycznych jednostek saperskich, które przewiozły i zdetonowały materiały wybuchowe, stanowiące zagrożenie dla niczego nieświadomych mieszkańców. Policjanci zatrzymali czterech mężczyzn w wieku od 26 do 43 lat - mieszkańców województw: łódzkiego, mazowieckiego, pomorskiego i śląskiego. O ich dalszym losie zdecyduje teraz prokurator i sąd. Zabezpieczona broń zostanie dokładnie zbadana przez policyjnych ekspertów i biegłych sądowych, którzy sprawdzą na ile jest ona sprawna i czy była użyta w przeszłości przez przestępców. Od wyników tych badań uzależnione będą zarzuty, jakie usłyszą posiadacze broni, amunicji i materiałów wybuchowych.

 

W prowadzonej od ponad roku sprawie, dotyczącej przede wszystkim broni i amunicji kupowanej na aukcjach internetowych oraz od osób handlujących nią w Internecie, policjanci zabezpieczyli już 118 różnych jednostek broni oraz prawie 1300 nabojów i granatów. Przejęte przez policjantów niebezpieczne przedmioty pochodziły w większości z Czech. Zarzuty usłyszało do tej pory 20 podejrzanych. Sprawa jest rozwojowa – śledczy planują kolejne zatrzymania.

 

Za handel nielegalną bronią i amunicją grozi do 10 lat więzienia, natomiast nielegalne posiadanie broni, bądź amunicji, jest zagrożone karą do 8 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony