Policjanci zapobiegli tragedii
Katowiccy policjanci zapobiegli wczoraj samobójstwu 77-letniej kobiety. Desperatka zamierzała zakończyć swoje życie rzucając się do stawu. Dzięki błyskawicznej interwencji funkcjonariuszy staruszka trafiła pod opiekę lekarzy.
Katowiccy policjanci zapobiegli wczoraj samobójstwu 77-letniej kobiety. Desperatka zamierzała zakończyć swoje życie rzucając się do stawu. Dzięki błyskawicznej interwencji funkcjonariuszy staruszka trafiła pod opiekę lekarzy. Wczoraj około 11.00 policjanci z V Komisariatu w Katowicach otrzymali zgłoszenie, że w okolicy stawu Borki, kobieta próbuje popełnić samobójstwo. Na miejsce natychmiast zostali wysłani sierżant Robert Wiatr i posterunkowa Justyna Chmiel. Widząc policjantów kobieta wskoczyła do wody i zanurzyła się. Robert Wiatr bez wahania zdjął umundurowanie popłynął kobiecie na ratunek. Katowiczanka wymagała pomocy pogotowia ratunkowego. W rozmowie z lekarzem powiedziała, że leczy się na depresję i chciała popełnić samobójstwo. Policjanci ustalają teraz szczegóły sprawy. Kobieta została przewieziona do szpitala, gdzie pozostaje pod opieką lekarzy.