Rozbita szajka handlarzy narkotyków
Katowiccy policjanci zwalczający przestępczość narkotykową zatrzymali pięć osób, które handlowały narkotykami. Wśród zatrzymanych jest 20-latek, który sprzedał narkotyki zabójcy pracownicy firmy kredytowej. Dilerom grozi 10 lat więzienia.
Policjanci z Komendy Miejskiej w Katowicach zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zatrzymali pięć osób, które handlowały narkotykami. Wśród zatrzymanych jest 20-latek, który sprzedał narkotyki zabójcy pracownicy firmy kredytowej. Dilerom grozi 10 lat więzienia.
W ciągu minionego tygodnia katowicccy policjanci zatrzymali czterech mężczyzn i kobietę, którzy handlowali narkotykami. Funkcjonariusze ustalili, że rozbita szajka dilerów, która działała w dzielnicach: Brynów, Ligota i Zawodzie, od ubiegłego roku sprzedała 2000 działek dilerskich amfetaminy o wartości blisko 60.000 złotych.Wśród zatrzymanych handlarzy jest 20-letni mieszkaniec Katowic, który sprzedał narkotyki zabójcy pracownicy firmy kredytowej. Do zabójstwa kobiety doszło w kwietniu br. Zabójca ukradł ofierze m.in. pieniądze, które przeznaczył na spłatę długów i zakup narkotyków. Funkcjonariusze zajmujący się sprawą ustalili już dane personalne 50 osób, które kupowały narkotyki od zatrzymanych dilerów. Dzisiaj w ręce katowickich stróżów prawa wpadł piąty członek gangu. W jego mieszkaniu policjanci znaleźli 40 gram marihuany i wagę elektroniczną do porcjowania narkotyków. Znaleziono również trzy telefony komórkowe i laptopa, które najprawdopodobniej są rozliczeniem finansowym za zakupione u niego środki odurzające. Wszystkim zatrzymanym dilerom grozi 10 lat więzienia.