Skopali kierowcę i uszkodzili samochód
Bielscy policjanci przesłuchują dziś dwóch mężczyzn podejrzanych o brutalne pobicie 32-letniego kierowcy i uszkodzenie jego samochodu. Pokrzywdzony naraził się napastnikom tym, że zwrócił im uwagę, gdy wtargnęli przed jego samochód na przejściu dla pies
Bielscy policjanci przesłuchują dziś dwóch mężczyzn podejrzanych o brutalne pobicie 32-letniego kierowcy i uszkodzenie jego samochodu. Pokrzywdzony naraził się napastnikom tym, że zwrócił im uwagę, gdy wtargnęli przed jego samochód na przejściu dla pieszych. Do zdarzenia doszło wczoraj około 22.00 w Bielsku-Białej na skrzyżowaniu ulic Żywieckiej i Górskiej. Dwaj 23-letni mężczyźni wtargnęli na jezdnię przy włączonym czerwonym świetle, wprost pod koła mitsubishi galanta. Kierowca tego pojazdu zdołał wyhamować i zatrzymał się, by zwrócić im uwagę. Obaj mężczyźni zamiast opuścić jezdnię skopali drzwi samochodu, powodując zniszczenia na kwotę 1500 złotych. Następnie wyciągnęli kierowcę z pojazdu i dotkliwie pobili kopiąc go po całym ciele. Na pomoc 32-latkowi pośpieszył pracownik ochrony, który pomógł mężczyźnie obezwładnić brutalnych chuliganów i przekazać ich w ręce policjantów z Komisariatu I. Obaj ujęci byli nietrzeźwi. Badanie alkomatem wykazało, że mieli od 1,5 do 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu. Noc spędzili w policyjnym areszcie. Odpowiedzą za pobicie i uszkodzenie mienia – przestępstwa, za które grozi im kara nawet 5 lat więzienia. O losie zatrzymanych zadecyduje Prokuratura i Sąd.
-
Krzysztof S. w policyjnym areszcie
