Chciał zabić brata
Do zdarzenia doszło 16 marca w Tychach na ulicy Grota Roweckiego. Policjant z Komisariatu VI w Katowicach w drodze do pracy zauważył wychodzącego zza bloku mężczyznę, który był zakrwawiony. Funkcjonariusz podbiegł do niego.
Do zdarzenia doszło 16 marca w Tychach na ulicy Grota Roweckiego. Policjant z Komisariatu VI w Katowicach w drodze do pracy zauważył wychodzącego zza bloku mężczyznę, który był zakrwawiony. Funkcjonariusz podbiegł do niego. Poszkodowany trzymał się za lewy bok i powiedział, że został zraniony nożem. Policjant natychmiast udzielił mu pierwszej pomocy i zadzwonił do dyżurnego Komendy Miejskiej w Tychach, przekazując mu relację o zdarzeniu i prośbę o wezwanie pogotowia ratunkowego.Ranny nie chciał powiedzieć kto ugodził go nożem. Wtedy funkcjonariusz usłyszał krzyki dochodzące zza budynku „Ja go zabiję, gdzie on jest”. Za blokiem zauważył krzyczącego mężczyznę, który na jego widok ruszył w jego kierunku. Napastnik został bardzo szybko obezwładniony. Dopiero wtedy okazało się, że zatrzymany jest bratem poszkodowanego i to on zranił go nożem. Sprawca został przekazany funkcjonariuszom tyskiej komendy, a ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala.