URATOWANY 5-LATEK.
Po 18.00 policjanci z Gliwic zostali powiadomieni o zauważonym przez sąsiadów małym dziecku, które niebezpiecznie wychylało się przez okno jednego z mieszkań przy ul. Sokoła. Dyżurny natychmiast skierował na miejsce policyjny patrol.
Po 18.00 policjanci z Gliwic zostali powiadomieni o zauważonym przez sąsiadów małym dziecku, które niebezpiecznie wychylało się przez okno jednego z mieszkań przy ul. Sokoła. Dyżurny natychmiast skierował na miejsce policyjny patrol. Funkcjonariusze zauważyli małego chłopca stojącego na parapecie okna na II pietrze budynku. Drzwi mieszkania były otwarte. Policjanci szybko wciągnęli dziecko do środka. Okazało się, że 38-letni tatuś w tym czasie spał. Badanie trzeźwości mężczyzny dało wynik ponad 2 promile. 5-latka umieszczono w ośrodku opiekuńczym, natomiast jego ojciec noc spędził w policyjnym areszcie. Za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo zatrzymanemu może grozić do 5 lat więzienia.