Niespokojna noc w mieście
Policyjny negocjator oraz antyteroryści, a także służby ratunkowe zostały postawione na nogi w nocy z 26/27 maja br. w związku z groźbami pozbawienia życia kierowanymi względem swej rodziny przez 20-letniego mieszkańca ulicy Nocznickiego.
Policyjny negocjator oraz antyteroryści, a także służby ratunkowe zostały postawione na nogi w nocy z 26/27 maja br. w związku z groźbami pozbawienia życia kierowanymi względem swej rodziny przez 20-letniego mieszkańca ulicy Nocznickiego. Do dramatycznych zdarzeń doszło 30 minut po północy. Z mieszkania znajdującego się na III piętrze budynku zdołał uciec mężczyzna wraz z kilkuletnim wnukiem. W mieszkaniu został 20-latek, jego narzeczona oraz jej matka. Awanturujący się mężczyzna demolował mieszkanie niszcząc meble i wybijając szyby w oknach. Kierował groźby wobec kobiet, jednocześnie informując, że sam popełni samobójstwo. Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu do akcji poderwał wszystkie niezbędne służby. Akcja zakończyła się szczęśliwie. Mężczyzna sam otworzył drzwi mieszkania, a po chwili został obezwładniony i przewieziony do policyjnego aresztu. Zatrzymany w chwili zatrzymania znajdował się pod wpływem alkoholu. Do tej pory nie wiadomo co spowodowało jego zachowanie.