Wiadomości

Skazany za porwanie ukrywał się przed więzieniem - wpadł w ręce śląskich "łowców głów"

Data publikacji 19.12.2025

Policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zatrzymali poszukiwanego listem gończym 32-letniego obywatela Ukrainy. Mężczyzna ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości za rozbój oraz uprowadzenie i przetrzymywanie osoby.

W ubiegłym roku 32-latek został skazany na karę 4,5 roku więzienia za to, że w 2019 roku, działając wspólnie z innymi osobami, uprowadził a następnie przetrzymywał w charakterze zakładnika pewną kobietę. Z wykorzystaniem psa rasy agresywnej, podjudzanego do atakowania, sprawcy wepchnęli pokrzywdzoną do swojego samochodu na jednej ze stacji paliw w Pszczynie, a następnie zabrali luksusowy pojazd należący do kobiety. W trakcie przetrzymywania kobiety, stosowali wobec niej przemoc fizyczną, wykazującą znamiona szczególnego udręczenia. Celem działań przestępców było zmuszenie porwanej do przekazania im własności nad prowadzonymi przez nią podmiotami gospodarczymi oraz przejęcia jej mienia o znacznej wartości. Uprowadzonej udało się ostatecznie uciec podczas transportu pomiędzy kolejnymi miejscami przetrzymywania, kiedy to wykorzystała moment nieuwagi porywaczy.

W sprawie podejrzani byli czterej mężczyźni w wieku od 25 do 35 lat oraz 23-letnia kobieta. Cała piątka została oskarżona o uprowadzenie oraz przetrzymywanie kobiety, ponadto czterej mężczyźni usłyszeli zarzut popełnienia rozboju z wykorzystaniem niebezpiecznego narzędzia. Jednym z oskarżonych był 32-letni obywatel Ukrainy, który postanowił ukryć się przed wymiarem sprawiedliwości. W grudniu 2024 roku za poszukiwanym został wystawiony list gończy. Mężczyzna zachowywał wszelkie środki ostrożności, jednak zaangażowanie oraz doświadczenie śląskich „łowców głów” pozwoliło ustalić miejsce jego ukrywania się.

Na początku grudnia br. mężczyzna został zatrzymany na terenie województwa dolnośląskiego. Podczas zatrzymania nie stawiał oporu i był wyraźnie zaskoczony faktem, że policjanci namierzyli miejsce jego pobytu. Teraz w więzieniu 32-latek odbędzie resztę zasądzonego wyroku.

Powrót na górę strony