Policjanci pomogli dzieciom odnaleźć babcię
W czwartek wieczorem, w okolicy dworca kolejowego w Katowicach, policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Katowicach przeprowadzili nietypową interwencję wobec dwóch kilkulatków. Dzięki czujności przypadkowej kobiety oraz zaangażowaniu mundurowych, zakończyła się szczęśliwie. Dwoje małych dzieci, które nagle oddaliły się od babci wróciły bezpiecznie pod jej opiekę. Interwencję i rozmowę policjantów z chłopcami uwiecznił internauta, który udostępnił ją na swoich mediach społecznościowych doceniając ich postawę oraz podejście do najmłodszych.
W czwartek wieczorem policjanci zostali powiadomieni o sytuacji dwóch chłopców w wieku około 5 i 7 lat, którzy poruszali się na rowerkach w rejonie torowiska tramwajowego – bez obecności żadnego dorosłego. Dzieci próbowały wsiąść do tramwaju. Przechodząca w pobliżu kobieta zaniepokojona sytuacją, natychmiast zawiadomiła policjantów.
To jej czujna i prawidłowa reakcja zapobiegła potencjalnie groźnemu zdarzeniu.
Na miejsce szybko dotarli policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Katowicach. Już podczas pierwszych chwil rozmowy z dziećmi okazało się, że maluchy są zagubione, przejęte i nie potrafią wskazać, gdzie mieszkają oraz danych rodziny. Mimo to policjanci z dużą empatią i cierpliwością nawiązali kontakt z chłopcami, prowadząc uważną i spokojną rozmowę.
Dzięki niej ustalili, że dzieci przyjechały do centrum Katowic autobusem, najprawdopodobniej z innej dzielnicy miasta. Z relacji chłopców wynikało również, że uczęszczają do konkretnego przedszkola, znali nazwę grupy. Mimo że placówka była już zamknięta z uwagi na późną porę, policjanci nie poprzestali na tym.
Rozpoczęli rozpytanie wśród okolicznych mieszkańców. To doprowadziło ich do kobiety, która okazała się pracownicą wskazanego przedszkola. Miała wiedzę na temat rodziny i skontaktowała się z babcią chłopców, która – jak się okazało – właśnie ich szukała.
Chłopcy pilnowali rowerków, podczas gdy babcia robiła drobne zakupy. Niestety dzieci nagle oddaliły się, a babcia szukała ich w różnych miejscach.
Dzięki czujności i wzorowej postawie 47-letniej mieszkanki Katowic oraz sprawnemu i pełnemu empatii działaniu mundurowych, dzieci wróciły bezpiecznie pod opiekę bliskiej osoby. Cała sytuacja zakończyła się szczęśliwie.
To przykład tego, jak ważna jest uważność, szczególnie na sprawy najmłodszych. Dziękujemy wszystkim, którzy nie pozostają obojętni.
