Mundurowy z Poczesnej czujny nawet po służbie
O tym, że policjantem jest się przez całą dobę, doskonale pamięta sierżant Krystian Nabiałek. Mundurowy z Komisariatu Policji w Poczesnej ujął w czasie wolnym od służby nietrzeźwego kierującego. Zdecydowana reakcja stróża prawa pozwoliła zapobiec zagrożeniu dla postronnych uczestników ruchu.
We wtorek, 24 czerwca około godziny 21:45 sierż. Nabiałek poruszał się w kierunku ul. 3 Maja w Olsztynie. Jego uwagę przykuł niecodzienny widok. Kierujący renault megane kontynuował jazdę, pomimo że na jednym z kół... nie posiadał opony i poruszał się na samej feldze. Mundurowy widząc, że kierowca francuskiego auta zamierza w dalszym ciągu kontynuować jazdę dokonał jego zatrzymania. Za kierownicą siedział kompletnie pijany mężczyzna, policjant niezwłocznie więc odebrał mu kluczyki i wezwał na miejsce patrol policji.
Badanie na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało w organizmie 67-letniego mieszkańca gminy Olsztyn dwa promile alkoholu. Sprawa swój finał znajdzie w sądzie. Mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości – czyn ten jest zagrożony karą pozbawienia wolności do trzech lat. Sąd zadecyduje także o przepadku pojazdu, którym 67-latek się poruszał.
Zdecydowana reakcja policjanta w czasie wolnym od służby oraz zaangażowanie świadków zdarzenia pozwoliły w porę wyeliminować z ruchu nietrzeźwego kierującego. Być może w ten sposób udało się zapobiec drogowej tragedii.