Wiadomości

75-latka chciała zainwestować - straciła blisko 40 tysięcy złotych

Data publikacji 22.04.2025

Blisko 40 tysięcy złotych straciła siemianowiczanka, która w internecie znalazła informację o programie inwestycyjnym, który sygnowany był przez Prezesa Narodowego Banku Polskiego. Uznała, iż jest to świetna okazja, by ulokować, a przy okazji pomnożyć pieniądze. Niestety brak znajomości z dziedziny inwestowania na giełdzie i zaufanie przypadkowym, w żaden sposób nie zweryfikowanym podmiotom świadczącym usługi brokerskie, nie mogło się skończyć inaczej jak oszustwem. Apelujemy o rozwagę.

Nie pierwsze i pomimo stosowanych apeli, niestety zapewne nie ostatnie zgłoszenie o oszustwie inwestycyjnym, trafiło do siemianowickich stróżów prawa. Tym razem 75-letnia mieszkanka Siemianowic Śląskich zaufała całkowicie przedstawicielowi podmiotu pośredniczącemu w obrocie inwestycji i powierzyła mu pieniądze, które zebrała od rodziny, jak również uzyskała z pożyczek. Ofertę szybkiego i "pewnego" zarobku seniorka zauważyła w internecie. Była przekonana, że jest to pewne źródło, ponieważ do wzięcia udziału w programie inwestycyjnym zachęcał sam Prezes Narodowego Banku Polskiego. Gdy wypełniła formularz, szybko skontaktował się z nią pracownik, który przekazał, że należy wpłacić 900 złotych jako wpisowe. Kobieta przekazała pieniądze i wtedy  nawiązał z nią kontakt doradca inwestycyjny. Namówił 75-latkę na wykonanie przelewów na łączną kwotę blisko 40 tysięcy złotych. Pieniądze miały być inwestowane na giełdzie i oczywiście przynieść zysk. 

Gdy w pewnym momencie kobieta chciała wycofać się z programu inwestycyjnego i wypłacić pieniądze, kontakt z doradcą się urwał. Wtedy zrozumiała, że padła ofiarą oszustwa i powiadomiła o tym policjantów.

Pamiętajmy! Zanim zdecydujemy się na inwestycję, zapoznajmy się ze wszystkimi zasadami, jakie dotyczą takiej działalności, ponieważ proponowane w sieci doradztwo inwestycyjne, może okazać się oszustwem. Dobrze taki zamiar zainwestowania gotówki, na spokojnie przeanalizować z bliskimi.

Sam wizerunek osoby godnej zaufania czy popularnej, nie gwarantuje bezpieczeństwa. W dobie sztucznej inteligencji można posłużyć się wizerunkiem, głosem czy mimiką każdej osoby i wykorzystać je do popełniania przestępstw. Dlatego warto nie działać pochopnie, poświęcić więcej czasu na analizę oferty i poszukać więcej informacji w wiarygodnych źródłach. W końcu chodzi o gromadzone latami oszczędności czy pieniądze uzyskane w ramach pożyczek, które będzie trzeba spłacać z marżą i odsetkami.

Pamiętaj! Nie daj się skusić na łatwy zysk i atrakcyjne oferty. Zachowaj zdrowy rozsądek i ostrożność. Nie instaluj na telefonie żadnych aplikacji ani nie klikaj w nadesłane linki- w ten sposób oszuści mogą przejąć kontrolę nad twoim telefonem i dostać się między innymi do bankowości elektronicznej.

Powrót na górę strony