Wiadomości

Policjanci ruszyli na ratunek mieszkańcom płonącego budynku

Data publikacji 03.11.2024

Kryminalni z Boguszowic narażając własne życie, wynieśli z płonącego mieszkania 29-latka. Policjanci jako pierwsi pojawili się na miejscu i ewakuowali także pozostałych lokatorów. Stróże prawa podjęli także próbę ocalenia psa, który postał w środku, niestety mocny ogień i dym to uniemożliwiały. Akcja zakończyła się jednak pełnym sukcesem, a strażacy, którzy przyjechali na miejsce, ugasili ogień i wynieśli wystraszonego czworonoga.

W sobotę w nocy policjanci zostali zawiadomieni przez dyżurnego o pożarze na ulicy Śniadeckiego w Rybniku. Na miejsce skierowany zostały policyjne patrole, a jako pierwsi pojawili się tam kryminalni. Sytuacja była poważna, ponieważ z okna mieszkania wydobywa się gęsty, czarny dym i płomienie.

Policjanci natychmiast przystąpili do akcji. Natychmiast ruszyli na pomoc osobom znajdującym się w budynku, którzy w środku spali. Po wejściu do mieszkania zlokalizowali źródło pożaru w kuchni i zamknęli drzwi, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia.

Podczas przeszukania pomieszczeń znaleźli śpiącego 29-latka, którego wynieśli na zewnątrz, a następnie wraz z policjantami z patrolu ewakuowali inne osoby znajdujące się w budynku.

Podczas działań jeden z lokatorów poinformował o obecności psa w płonącym mieszkaniu. Policjant próbował wejść do mieszkania ocalić czworonoga, jednak intensywny dym i ogień uniemożliwiały wejście do pomieszczenia. Po chwili jednak na miejscu pojawili się także strażacy, którzy opanowali żywioł i wyprowadzili z mieszkania psa.

Działania służb ratunkowych zakończyły się sukcesem, a mieszkanie zostało zabezpieczone do dalszych oględzin. Teraz policjanci będą wyjaśniać przyczyny i okoliczności tego pożaru, który najprawdopodobniej powstał na skutek pozostawionego na kuchence jedzenia.

Policjanci, którzy ruszyli na pomoc mieszkańcom, sami ucierpieli w zdarzeniu i z podejrzeniem podtrucia dymem trafili do szpitala na dalsze badania. Ich życiu jednak nie zagraża niebezpieczeństwo.
Taka postawa mundurowych jest przykładem na to, że służba „nawet z narażeniem życia” oraz motto „Pomagamy i chronimy” nie są tylko ideą, ale realnym działaniem policjantów podczas służby na rzecz mieszkańców.

  • Na zdjęciu miejsce pożaru i teren przed  budynkiem.
  • Na zdjęciu miejsce pożaru i teren przed  budynkiem.
  • Na zdjęciu miejsce pożaru i teren przed  budynkiem.
Powrót na górę strony