Wiadomości

Mieli sporo na sumieniu. Obaj zostali zatrzymani

Data publikacji 19.09.2024

Przekroczył prędkość o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Po zatrzymaniu okazało się, jechał pod wpływem środków odurzających pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, był poszukiwany, a samochód nie miał ważnych badań i aktualnego ubezpieczenia OC. Jak gdyby tego było mało, jego pasażer posiadał narkotyki...

W miniony poniedziałek 16 września 2024 roku po 13.00 w Przyłubsku, patrol z zawierciańskiej drogówki przeprowadzał pomiary prędkości pojazdów. W pewnym momencie pojawił się volkswagen, którego kierujący w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o prawie 60 km/h. Kierujący zaczął gwałtownie hamować, po czym nagle skręcił w jedną z ulic i odjechał w kierunku lasu. Kontynuował jazdę, pomimo wydawanych przez mundurowych sygnałów świetlnych i dźwiękowych do zatrzymania.

Policjanci znaleźli samochód zatrzymany na poboczu drogi. Za kierownicą nie było już nikogo, natomiast na miejscu pasażera siedział mężczyzna.

Stróże prawa ustalili, że kierujący pojazdem uciekł w kierunku masywu leśnego. Po chwili na miejscu pojawił się mężczyzna, który przyznał, że to on kierował volkswagenem. 45-latek był dobrze znany mundurowym.

Policjanci ustalili, że nie tylko posiada on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, ale także jest poszukiwany przez inną jednostkę Policji. Mieszkaniec Szczekocin miał do odbycia półroczną karę więzienia w związku ze zniszczeniem mienia, którego dopuścił się w przeszłości.

Mundurowi zbadali 45-latka alkomatem. Był trzeźwy. Wynik przeprowadzonego testu narkotykowego wskazał jednak, że mieszkaniec Szczekocin zażywał wcześniej środki psychoaktywne. Potwierdzą to dokładnie badania pobranej od niego krwi.

Podczas przeszukania pojazdu stróże prawa znaleźli opakowanie po gumach do żucia, w którym znajdował się biały proszek. Wstępne badania wykazały, że jest to amfetamina, z której można było przygotować ponad 30 porcji dilerskich.

Jak się okazało, samochód, którym podróżował 45-latek i jego 35-letni kolega nie był dopuszczony do ruchu. Nie posiadał też aktualnego ubezpieczenia OC.

Dalsze czynności prowadzone przez kryminalnych ze Szczekocin doprowadziły do ustalenia, kto był właścicielem odnalezionych w pojeździe narkotyków. Okazało się, że to 35-letni pasażer. W użytkowanym przez niego pomieszczeniu gospodarczym, policjanci znaleźli narkotyki - marihuanę, amfetaminę oraz haszysz o łącznej wartości czarnorynkowej  ponad 10 tysięcy złotych.

Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. We wtorek 45-latek trafił do zakładu karnego. Wczoraj 35-letni mieszkaniec Szczekocin został natomiast objęty policyjnym dozorem.

Powrót na górę strony