Uciekając przed policją, zamienił się miejscem z pasażerem
To był nietypowy pościg ulicami Jastrzębia-Zdroju. Pomimo wydanego przez policjantów ruchu drogowego polecenia, kierujący pojazdem nie zatrzymał się do kontroli, przyspieszył i zaczął uciekać jedną z głównych ulic miasta. Po kilku minutach przesiadł się na miejsce pasażera, a za kierownicą usiadł jadący z nim znajomy doprowadzając do zdarzenia drogowego. Okazało się, że powodem ucieczki był sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Wczoraj o godzinie 14:00 policjanci patrolując miasto zauważyli kierującego, który na skrzyżowaniu w nieprawidłowy sposób zmienił pas ruchu. Mundurowi natychmiast udali się za kierowcą, celem zatrzymania go do kontroli drogowej. Kierujący zatrzymał się, jednak po chwili - gdy w jego stronę szli policjanci, ruszył przed siebie i zaczął uciekać. Podczas niebezpiecznego rajdu stwarzał zagrożenie, wyprzedzając inne pojazdy w miejscu niedozwolonym. W pewnym momencie mężczyzna nagle skręcił w prawo zajeżdżając drogę innym uczestnikom ruchu, w konsekwencji powodując kolizję z innym pojazdem. W trakcie wyjaśniania okoliczności sprawy okazało się, że kierowca w trakcie ucieczki przesiadł się na miejsce pasażera, ponieważ posiada aktualny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
21-latek, który uderzył w forda, został ukarany za spowodowanie zdarzenia drogowego mandatem karnym w wysokości 5000 złotych oraz 10 punktami. Jego kolega, 26-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego natomiast, odpowie za złamanie zakazu sądowego oraz szereg wykroczeń. Obaj odpowiedzą za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, za co grozi do 5 lat więzienia.