Włamał się do domku holenderskiego – już usłyszał zarzuty
Bieruńscy mundurowi zatrzymali 56-letniego mieszkańca powiatu, który włamał się do domku holenderskiego w Chełmie Śląskim. Mężczyzna nie tylko ukradł sprzęt elektroniczny, ale także dokonał zniszczeń oraz groził podpaleniem. Usłyszał już zarzuty, za które grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Stróże prawa z bieruńskiej komendy ustalili sprawcę zniszczenia i kradzieży z włamaniem do domku holenderskiego na terenie gminy Chełm Śląski.
Mężczyzna, wybijając szybę w drzwiach wejściowych, dostał się do środka domku, skąd ukradł różnego rodzaju sprzęt będący na jego wyposażeniu. Był to między innymi telewizor, wieża, głośniki oraz masażer do stóp.
Jak ustalili policjanci, po kradzieży sprawca wrócił na miejsce przestępstwa, żeby dokonać zniszczenia domku oraz znajdujących się na działce innych przedmiotów. Oprócz tego groził właścicielowi posesji, że spali jego dobytek.
Dzięki zebranemu przez mundurowych materiałowi dowodowemu sprawcy przedstawiono zarzut kradzież z włamaniem oraz zniszczenia mienia. Szkody, jakie wyrządził swoim działaniem, właściciel wstępnie oszacował na kwotę około 5 tysięcy złotych.