Usłyszał 21 zarzutów i na 3 miesiące trafił za kraty
Zawierciańscy kryminalni ustalili, kim jest mężczyzna, który napadł na kobietę. Zatrzymany 34-letni mieszkaniec Zawiercia miał na sumieniu także inne przestępstwa, za które usłyszał 21 zarzutów. Zawierciański sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu recydywisty.
Do zdarzenia doszło w marcu. Zawierciańscy policjanci otrzymali informację, że na ulicy Górnośląskiej doszło do rozboju. Idąca w nocy ulicą kobieta została zaatakowana. Napastnik popchnął ją, a gdy upadła, usiłował wyrwać jej torebkę. Choć mu się to nie udało, zabrał jej telefon i portfel.
Kryminalni szybko ustalili, kim jest sprawca rozboju. Mężczyzna został zatrzymany. Był dobrze znany zawierciańskim stróżom prawa. Policjanci potwierdzili, że w ostatnim czasie to niejedyne zdarzenie, które miał na sumieniu 34-latek. Mężczyzna kilkukrotnie dopuścił się kradzieży oraz włamań. Posługiwał się także cudzym dokumentem i podpalił pojemniki na odpady. W wyniku jednego z tych zdarzeń, zniszczeniu uległ także stojący w pobliżu samochód. W każdym z tych przypadków sprawca działał w warunkach recydywy.
Mieszkaniec Zawiercia usłyszał łącznie 21 zarzutów, do których się przyznał. Zawierciański sąd przychylił się do wniosku prokuratora oraz śledczych i zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Najbliższe 3 miesiące mężczyzna spędzi w izolacji.