Za kawę trafił za kraty
Chciał wyjść ze sklepu z 24 opakowaniami kawy, za które nie zapłacił. Wobec zatrzymanego mężczyzny policjanci prowadzili już inne postępowanie - także za kradzież. 43-latek, który działał w warunkach recydywy, usłyszał zarzuty, do których się przyznał. Wczoraj sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.
W minioną sobotę zawierciańscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który z jednego ze sklepów w Zawierciu przy ulicy Bohaterów Westerplatte usiłował wyjść z towarem, za który nie zapłacił. O sytuacji powiadomiła ochrona sklepu, która ujęła 43-latka z 23 opakowaniami kawy. Wartość skradzionego towaru to ponad 750 zł. Sprawca kradzieży był dobrze znany mundurowym. Na swoim sumieniu miał kradzieże, za które odbył już karę więzienia. Obecnie prowadzone było przeciwko niemu inne postępowanie, dotyczące również kradzieży, której dopuścił się dzień po wyjściu zza krat. Wtedy z innego ze sklepów na terenie Zawiercia skradł on produktów spożywcze i tekstylne o wartości prawie 2 tys. zł. W międzyczasie z kolejnego lokalu także bez uiszczenia opłaty, zabrał kilka opakowań kawy. Tym razem wartość łupu przekroczyła 400 zł. Postępowania zostały połączone. Wczoraj zawierciański sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny, który z kradzieży zrobił sobie stałe źródło dochodu. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat więzienia. W przypadku zatrzymanego, kara ta może zostać jednak zwiększona o połowę, z uwagi na jego działanie w warunkach tzw. recydywy.