Miał 3,5 promila. Dzięki reakcji kobiety nie pojechał dalej
Dzięki odpowiedzialnej postawie zgłaszającej 52-latek nie pojechał swoim autem dalej. Kobieta chciała sprawdzić, czy osoba za kierownicą opla potrzebuje pomocy. Tor jazdy auta świadczył, że coś jest nie tak. Gdy samochód się zatrzymał, wszystko już było jasne. Kobieta zabezpieczyła kluczyki i wezwała policyjny patrol. Mężczyzna miał ponad 3,5 promila alkoholu. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Pamiętaj! Nie reagujesz-akceptujesz!
Wczoraj po godzinie 16:00 ogrodzienieccy policjanci otrzymali informację o ujęciu nietrzeźwego kierowcy w miejscowości Wola Libertowska. Na miejscu mundurowi zastali siedzącego za kierownicą mężczyznę oraz 44-letnią zgłaszającą. Kobieta powiedziała, że jadąc w kierunku Żarnowca, widziała włączającego się do ruchu opla. Tor jazdy pojazdu wskazywał, że kierowca może znajdować się pod działaniem alkoholu. Po chwili samochód zatrzymał się. Zgłaszająca chciała sprawdzić, czy osoba za kierownicą nie potrzebuje pomocy. Gdy mieszkanka Kielc podeszła do pojazdu poczuła woń alkoholu, wyciągnęła więc ze stacyjki kluczyki, a następnie zadzwoniła na numer alarmowy. Mężczyzna chciał wysiąść z samochodu, jednak nie był w stanie. Badanie stanu trzeźwości 52-latka wykazało ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Jak ustalili mundurowi mieszkaniec gminy Żarnowiec nie posiadał też stosownych uprawnień. Za to wykroczenie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 złotych.
Dzięki odpowiedzialnej postawie kobiety i uniemożliwieniu dalszej jazdy pijanemu kierowcy nie doszło do tragedii. Nie trudno jednak domyślić się, do czego mogło dojść!
Podejrzewając, że osoba wsiadająca za kierownicę znajduje się pod działaniem alkoholu – reagujmy! Nie bądźmy obojętni! Wystarczy chwila i niewielka ilość alkoholu, aby ktoś na drodze stracił zdrowie, a nawet życie!
Pamiętaj!
