Policjant po służbie zatrzymał nietrzeźwego kierowcę
Policjantem jest się cały czas. Udowodnił to sierżant z II komisariatu w Bytomiu, który w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. Mężczyzna kierował samochodem, mając prawie trzy promile alkoholu w swoim organizmie oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz odpowie przed sądem, a grozi mu nawet do 2 lat więzienia.
W środę tuż przed godziną 18:00 bytomski policjant sierżant Patryk Furgoł będąc w czasie wolnym od służby, jechał swoim samochodem ulicą Woźniaka w Bytomiu. Mundurowy zwrócił uwagę na nietypowe zachowanie jadącego przed nim kierowcy Skody, które wskazywało, że może on być nietrzeźwy. Policjant od razu powiadomił dyżurnego drugiego komisariatu, jednak podczas trwającej rozmowy kierowca skody zjechał z drogi i uderzył w stojącą na poboczu latarnię. Policjant zatrzymał swój pojazd i ruszył z pomocą mężczyźnie, informując o wszystkim dyżurnego. Na szczęście kierowcy nic się nie stało, ale wyczuwalna woń alkoholu potwierdziła przypuszczenia sierżanta, że może on być nietrzeźwy. Potwierdzili to również policjanci ruchu drogowego, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia. Badanie alkomatem wykazało, że 49-latek ma prawie trzy promile alkoholu w swoim organizmie. Ponadto mężczyzna kierował autem pomimo posiadanego zakazu prowadzenia pojazdów wydanego przez chorzowski sąd. Teraz odpowie przed sądem, a grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Nietrzeźwi kierowcy to bardzo duży problem na polskich drogach. Każdy, kto wsiada do samochodu z przekroczoną normą alkoholu w wydychanym powietrzu lub we krwi, nie tylko łamie prawo, ale stanowi ogromne zagrożenie na drodze. Przypominamy, że za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwym grozi do 2 lat więzienia. Dodatkowo na sprawców tego przestępstwa sąd obligatoryjnie nakłada karę finansową oraz zakaz prowadzenia pojazdów.