Policjanci ruszyli na pomoc mieszkańcom płonącego bloku
Jastrzębscy wywiadowcy, narażając swoje życie, weszli do płonącego budynku mieszkalnego. Policjanci pomogli trzem lokatorom bezpiecznie opuścić mieszkania. W wyniku pożaru nikt na szczęście nie ucierpiał, śledczy wyjaśniają przyczyny zdarzenia.
W sobotę parę minut po północy dyżurny jastrzębskiej komendy odebrał zgłoszenie o pożarze w piwnicy. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce. Nie zważając na ryzyko, mundurowi ruszyli z pomocą. Pomimo gęstego dymu i słabej widoczności weszli do budynku i pomogli mieszkańcom. Po zaalarmowaniu przez służby, większość lokatorów sama opuściła budynek. W środku zostały trzy osoby, które ze względu na problemy zdrowotne oraz ograniczenia sprawności ruchowej, nie byłyby w stanie wyjść na zewnątrz. Pomogli im policjanci, którzy bezpiecznie wyprowadzili przed blok. W tym samym czasie na miejsce dojechali strażacy, którzy ugasili pożar piwnicy. Policjanci z uwagi na ból głowy oraz duszności zostali poddani tlenoterapii. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń. Dokładne przyczyny i okoliczności ustalą teraz śledczy.