Sprawca kradzieży roweru zatrzymany przez dzielnicowych
Wodzisławscy policjanci apelują do wszystkich miłośników jednośladów o stosowanie odpowiednich zabezpieczeń przed kradzieżą. Pamiętajmy, że sezon rowerowy to także sezon dla złodziei. W ostatnim czasie dzielnicowi zatrzymali sprawcę kradzieży roweru wartego 6 tys. złotych, który tylko na chwilę był zostawiony przed sklepem.
Od kilku lat obserwujemy w kraju prawdziwy boom rowerowy. Mieszkańcy naszego powiatu również coraz chętniej korzystają z tego środka transportu i rekreacji. Nowe ścieżki i szlaki rowerowe zachęcają do tej formy aktywności. Niebawem rozpocznie się nowy rok szkolny. Wielu uczniów będzie dojeżdżało do szkoły właśnie na rowerze. Przypomnijmy naszym pociechom, aby właściwie zabezpieczały swoje rowery przed kradzieżą. Również sami pamiętajmy o odpowiednim zabezpieczaniu i pilnowaniu naszego, niejednokrotnie bardzo drogiego sprzętu. Pamiętajmy o tym, że jednoślady są cennym łupem dla złodzieja, który tylko czeka na okazję ich kradzieży. Nie zostawiajmy rowerów niezabezpieczonych w żaden sposób przed blokiem czy sklepem, nawet na chwilę!
W ostatnią sobotę wodzisławska Policja otrzymała zgłoszenie o kradzieży roweru wartego 6 tysięcy złotych. Chłopiec tylko na chwilę zostawił swój rower przed sklepem spożywczym, mieszczącym się na Osiedlu XXX-lecia w Wodzisławiu Śląskim. Jednoślad został odnaleziony jeszcze tego samego wieczoru. Znalazł go ojciec chłopca, rower był porzucony w rejonie dworca kolejowego. W ten rejon został też skierowany patrol dzielnicowych. Jak się okazało na miejscu, do ramy roweru był przyczepiony za pomocą czerwonej taśmy telefon komórkowy, który miał służyć za przednią lampkę. Na miejscu pojawił się też młody mężczyzna, który według relacji świadków był wcześniej widziany przy tym rowerze. Mężczyzna oświadczył, że tylko szuka swojego telefonu... Mundurowi postanowili go jednak wylegitymować i sprawdzić jego plecak. W plecaku policjanci znaleźli czerwoną taśmę, a komórka przyczepiona do ramy roweru okazała się jego własnością. 34-letni obywatel Czech został zatrzymany w związku z podejrzeniem kradzieży roweru. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Grozi mu teraz kara więzienia od 3 miesięcy do nawet 5 lat.