Służbowo i prywatnie. Policjanci angażują się w pomoc dla uchodźców
Policjanci każdego dnia niosą pomoc osobom, które tego potrzebują. W służbie, ale także poza nią. Ogromnym zaangażowaniem od samego początku inwazji Rosji na Ukrainę wykazuje się pszczyńska dzielnicowa, która oprócz wykonywania obowiązków codziennej służby została wolontariuszką w punkcie pomocy humanitarnej. Asp. szt. Bożena Niewińska w „markecie pomocy” każdego dnia pomaga przez kilka godzin, bo jak sama mówi „małe czyny mają wielką moc”.
Już od ponad 60 dni Rosjanie dopuszczają się zbrodni wojennych w Ukrainie. Na terenie powiatu pszczyńskiego schronienie znalazło wiele osób, które musiały opuścić swój rodzinny dom. Policjanci angażują się w pomoc uchodźcom. Pszczyńska dzielnicowa asp. szt. Bożena Niewińska jest aktywną wolontariuszką w powiatowym punkcie pomocy humanitarnej przy ul. Bielskiej, potocznie zwanym „marketem pomocy”. To miejsce zbiórki rzeczowej dla obywateli Ukrainy, które jest czynne 7 dni w tygodniu.
Punkt składa się z kilku pomieszczeń, gdzie potrzebujący mogą wybrać ubrania, zaopatrzyć się w żywność, środki higieniczne, a także rzeczy potrzebne najmłodszym. Miejsce to zaopatrywane jest dzięki hojności mieszkańców. Niemal każdego dnia można tam zastać pszczyńską policjantkę, która już nie w mundurze, ale za to z sercem na dłoni służy potrzebującym.
Ponadto podczas codziennej służby mundurowi odwiedzają "market pomocy" i udzielają uchodźcom wielu informacji oraz rozdają dwujęzyczne broszury informacyjne. Zawierają one najważniejsze numery telefonów oraz informacje dotyczące możliwych przestępstw związanych z handlem ludźmi, a także zaginięć osób. Stróże prawa przestrzegają również obcokrajowców przed niebezpiecznymi sytuacjami, w których mogą się znaleźć, a także przekazują praktyczne informacje związane z ich pobytem na terenie powiatu pszczyńskiego.
