Ukrywali się, bo byli poszukiwani. Policjanci zatrzymali 4 osoby.
Dzięki skutecznej pracy kryminalnych z Dąbrowy Górniczej, na przełomie zaledwie jednej doby zatrzymano 4 osoby poszukiwane listami gończymi. Jeden z nich został zatrzymany na lotnisku, bezpośrednio po przylocie z Wielkiej Brytanii. Aktualnie wszyscy trafili już do zakładów karnych, gdzie odbędą zasądzone wyroki.
Policjanci służb kryminalnych zbierają informacje o osobach, które na podstawie wyroków za przestępstwa powinny przebywać w zakładach karnych, ale ukrywają się przed wymiarem sprawiedliwości. We wtorek z samego rana kryminalni namierzyli poszukiwanego zarządzeniem Sądu Rejonowego w Dąbrowie Górniczej, 32-letniego mieszkańca naszego miasta. Mężczyzna najbliższe 2 lata spędzi w więzieniu za liczne kradzieże. Jeszcze przed południem stróże prawa w toku pracy operacyjnej ustalili miejsce przebywania 26-latka, poszukiwanego listem gończym przez dąbrowski sąd. Ukrywał się on przed wymiarem sprawiedliwości, bo czekała go kara niespełna pół roku pozbawienia wolności za szereg przestępstw, w tym niepłacenie alimentów na swoje dziecko. Na liście kryminalnych z dąbrowskiej komendy, zajmujących się poszukiwaniem osób, znajdował się również 23-latek, który był poszukiwany 2 listami gończymi za zniszczenie mienia. Policjanci zbierali niezbędne informacje na jego temat, by ostatecznie przekazać Straży Granicznej z lotniska Warszawa Okęcie, że punktualnie o godzinie 12.00 wyląduje samolot z Wysp Brytyjskich, na którego pokładzie ma być poszukiwany dąbrowianin. Policjanci po raz kolejny się nie mylili. Strażnicy zatrzymali go tuż po wyjściu z samolotu. Stamtąd został przewieziony prosto do zakładu karnego, gdzie spędzi ponad rok. Dzięki zaangażowaniu, ale także doświadczeniu policjantów, którzy z każdej wiadomości potrafią zrobić użytek, jeszcze tej samej doby namierzono 36-latka. Stróże prawa tym razem dokonali zatrzymania w mieszkaniu na osiedlu Łęknice. Dąbrowianin poszukiwany 3 listami gończymi i 3 zarządzeniami o ustalenie miejsca pobytu i odbyciu kary pozbawienia wolności wpadł w domu swojej konkubiny. Jak się okazało, przyjechał w odwiedziny z Belgii, gdzie ukrywał się od niespełna dwóch lat. Teraz na 2 lata trafi za kraty za przestępstwo znęcania się nad rodziną i oszustwo. Czterej mieszkańcy Dąbrowy Górniczej ukrywali się przed wymiarem sprawiedliwości, licząc, że nie zostaną namierzeni. Takimi osobami zajmują się w dąbrowskiej komendzie specjaliści od poszukiwań. Stróże prawa dążą do tego, by przestępcy ostatecznie znaleźli się w zakładach karnych, gdzie odbywają zasądzone wyroki.