Okradł własnego dziadka z oszczędności
Tyscy policjanci zatrzymali 30-latka, który okradł swojego dziadka. Mężczyzna wykorzystując jego nieobecność w mieszkaniu, zabrał mu wszystkie oszczędności. Stróże prawa odzyskali ponad 80 tysięcy złotych, a wnuczek usłyszał zarzut kradzieży.
Niespełna tydzień zajęło policjantom z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu tyskiej komendy rozpracowanie nieuczciwego wnuczka. Początkiem miesiąca policjanci przyjęli zawiadomienie dotyczące kradzieży pieniędzy z mieszkania. Łupem złodzieja padło ponad 80 tysięcy złotych w różnych walutach. Zgłaszający nie wiedział, kto mógł zabrać pieniądze. Czynności wykonane przez śledczych oraz szeroko zakrojona praca operacyjna doprowadziła kryminalnych do sprawcy. Okazało się, że jest nim wnuk pokrzywdzonego. Senior postanowił złożyć wniosek o ściganie i ukaranie członka rodziny. 30-latek zdążył wydać prawie dwa tysiące złotych. Pozostała kwota, którą odzyskali policjanci, wróciła do właściciela. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży, do której się przyznał. Grozi mu 5 lat więzienia.