Wiadomości

Już pierwszego dnia złamał zasady kwarantanny

Data publikacji 09.04.2020

Policjanci ze świętochłowickiej komendy odnotowali już trzeci przypadek niestosowania się do zasad kwarantanny. Nieodpowiedzialny 48-latek, zamiast przebywać w miejscu wyznaczonym, wyszedł z domu już pierwszego dnia. Mundurowi poinformowali o wszystkim Powiatową Staję Sanitarno-Epidemiologiczną w Chorzowie. Za łamanie obowiązujących przepisów grozi od 5 do 30 tys. zł.

Jednym z zadań świętochłowickich policjantów w czasie trwającej epidemii jest codzienna kontrola osób zobligowanych przez służby sanitarne do pozostania w wyznaczonym miejscu. Mundurowi sprawdzają, czy świętochłowiczanie stosują się do tego obowiązku. Do tej pory mieszkańcy przebywający na kwarantannach, wykazywali się odpowiedzialnością i stosowali do obowiązujących przepisów. Tylko w dwóch przypadkach stróże prawa o złamaniu zasad kwarantanny poinformowali Powiatową Staję Sanitarno Epidemiologiczną w Chorzowie. Niestety, na początku tygodnia kolejna osoba wykazała się brakiem odpowiedzialności.

We wtorek oficer dyżurny miejscowej policji odebrał zgłoszenie o mieszkańcu, który wyszedł z domu, mimo obowiązku pozostania w wyznaczonym miejscu. Mężczyzna został objęty obowiązkową kwarantanną w związku z powrotem zza granicy. Do mieszkania w dzielnicy Chropaczów pojechał patrol. Przed podjęciem czynności służbowych mundurowi włożyli specjalne kombinezony, maski ochronne, gogle i rękawice. Policjanci zastali śpiącego 48-latka na klatce schodowej. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Mieszkaniec Świętochłowic tłumaczył, że wyszedł tylko na chwilę. O zaistniałej sytuacji stróże prawa poinformowali chorzowskiego inspektora sanitarnego. 48-latek musi się liczyć z konsekwencjami ze strony służb sanitarnych, ponieważ za naruszenia nakazów, zakazów lub ograniczeń związanych z obecnym zagrożeniem, grozi grzywna od 5 tys. do 30 tys. zł.

Pamiętajmy! Nie przestrzegając nowych zasad bezpieczeństwa, narażamy życie i zdrowie innych osób!

Powrót na górę strony