Kierowca autobusu z blisko promilem alkoholu
Dziś rano, w pierwszy dzień szkoły mundurowi z drogówki zatrzymali kierowcę autobusu komunikacji miejskiej. Mężczyzna miał prawie promil alkoholu w organizmie. Dzięki reakcji policjantów, zakończył on swoją jazdę krótko po tym, jak rozpoczął swój dzień. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Dziś tuż przed piątą rano mundurowi zatrzymali do kontroli autobus linii 121. Jak się okazało, kierowca, który kilkanaście minut wcześniej rozpoczął swój kurs, miał prawie promil alkoholu w organizmie. 61-latek został zatrzymany przez mundurowych, a pasażerowie poinformowani o konieczności opuszczenia autobusu. Co zaskakujące, część z pasażerów miała pretensje do policjantów, że "przez nich nie zdążą do pracy", zamiast uświadomić sobie, że ich życie było niebezpieczeństwie, a reakcja policjantów była koniecznością. Stróże prawa przypominają: nie ma tolerancji i przyzwolenia dla pijanych kierowców na drogach, ponieważ stanowią oni poważne zagrożenie. Tym bardziej rozczarowuje postawa kierowcy transportu publicznego, który siadając za kółkiem po pijanemu naraża życie podróżnych, w tym również dzieci, które właśnie dziś rozpoczęły rok szkolny. Śledczy z „dwójki” wkrótce przedstawią mężczyźnie zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości.