ENA - bilet z Dublina do Warszawy
Poszukiwany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA) 40-letni mieszkaniec Kobióra "zagościł" już w kraju. Konwój z odległej Irlandii do Polski, gdzie został zatrzymany, był możliwy dzięki ustaleniom pszczyńskich policjantów i wszczętym za nim poszukiwaniom międzynarodowym. Przestępstwa ujęte w dokumentacji 6 listów gończych, które miał na swoim koncie, dotyczyły głównie oszustw i kradzieży.
Poszukiwania za mieszkańcem Kobióra zostały wszczęte 7 lat temu, dokładnie na początku 2012 roku. Pierwszą podstawą uruchamiającą procedurę był list gończy przesłany przez sąd w Tychach. W przeciągu kilku miesięcy wpłynęły kolejne podstawy. W sumie uzbierało się aż 6 listów gończych. Kryminalni zdołali wówczas ustalić, że poszukiwany rok wcześniej wyjechał z kraju. Mając pewność, że mężczyzna ukrywa się poza granicami swojej Ojczyzny, kryminalni wystąpili do sądu z wnioskiem o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania i wszczęcie poszukiwań międzynarodowych. To nie wykluczało czynności zmierzających do jego zatrzymania na terenie Polski. Trwały one nieprzerwanie. Zakładano bowiem, że poszukiwany w każdej chwili może wrócić do kraju. Przez cały czas dążono jednak do ustalenia jego adresu za granicą. Z otrzymanych informacji wynikało, że mógł ukrywać się na terenie Europy Zachodniej. Dopiero kilka miesięcy temu policjanci zdołali wskazać konkretne państwo. Okazała się nim Irlandia. Od tej pory sprawa nabrała tempa, co ostatecznie zaowocowało informacją o planowanej ekstradycji 40- latka do Warszawy i osadzeniu go w tamtejszym areszcie śledczym. To nie pierwsza sprawa pszczyńskich poszukiwaczy, w której Europejski Nakaz Aresztowania i wszczęte poszukiwania międzynarodowe okazały się bezcenne.