Sprawdziliśmy strefę "Tempo 30"

Data publikacji 12.08.2016

17 sierpnia minie rok odkąd w Katowicach zaczęła obowiązywać strefa TEMPO 30, czyli strefa uspokojonego ruchu w centrum miasta. Jej wprowadzenie poprzedziła akcja informacyjna i wydarzenia towarzyszące pod hasłem "Przebojowa 30". Wspólnie z dziennikarzami Dziennika Zachodniego sprawdzaliśmy czy kierowcy pamiętają o strefie.

Akcja miała przede wszystkim charakter profilaktyczno-edukacyjny. Policjanci z radarami ustawili się na ulicy Wita Stwosza, gdzie wspólnie z dziennikarzami przypominali o tym, że taka strefa istnieje. Z obserwacji wynika, że mieszkańcy Katowic już o tym zapomnieli. To samo dotyczy tych, którzy przyjeżdżają z innych miast. Na tych co jechali zgodnie z przepisami czekały upominki od dziennikarzy. Kierowcy, którzy nieznacznie przekroczyli prędkość, otrzymali upomnienie. Każdy, kto pojechał jednak szybciej, nie mógł już liczyć na pobłażliwość stróżów prawa. Tylko w czasie trwania akcji mundurowi zatrzymali czterech kierowców, którzy w strefie przekroczyli prędkość. Większość z nich o około 20 km/h, czyli jechali z prędkością, która jeszcze rok temu na tej ulicy była dopuszczalna.

Założeniem "Strefy 30" jest przede wszystkim poprawa komfortu życia mieszkańców i stworzenie miasta przyjaznego dla ludzi. Dla tych, którzy mieszkają w Katowicach i dla tych, którzy je odwiedzają. Strefa uspokojonego ruchu oznacza:

większe bezpieczeństwo wszystkich użytkowników ruchu w związku z obniżeniem maksymalnej prędkości na drogach w ścisłej zabudowie miejskiej,
poprawę płynności ruchu samochodów, rowerzystów i pieszych w śródmieściu.