Mieszkańcy bloku zatruli się czadem
40 osób ewakuowano wczoraj wieczorem z bloku przy bielskiej ul. Łagodnej. Powodem było nadmierne stężenie tlenku węgla w 5 mieszkaniach i klatce schodowej. Spośród ewakuowanych mieszkańców, 10 trafiło do szpitala. Ich życiu nic już nie zagraża. Szczegółowe okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci z komisariatu I w Bielsku-Białej.
O nadmiernym stężeniu czadu, mieszkańcy bloku zostali zaalarmowani przez czujkę zainstalowaną w jednym z mieszkań. Na miejsce wezwano straż pożarną. Pomiary wskazały przekroczenie stężenia tlenku węgla w 5 mieszkaniach i klatce schodowej. Natychmiast ewakuowano 40 mieszkańców. Strażacy uruchomili punkt medyczny w specjalnym namiocie pneumatycznym, gdzie pogotowie ratunkowe przebadało 29 spośród poszkodowanych. 10 osób, w tym 6 dzieci trafiło do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla. Ich życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną zdarzenia mogło być rozszczelnienie instalacji wentylacyjnej w bloku.
Okres jesienno – zimowy wiąże się z paleniem w kominkach, piecach, czy korzystaniem z grzewczych urządzeń gazowych. Niestety, co roku śmiercionośny czad zbiera swoje tragiczne żniwo. Ryzyko zatrucia czadem można zminimalizować poprzez zainstalowanie w domu lub mieszkaniu czujnika tlenku węgla. Podstawową funkcją czujki jest wykrywanie czadu i generowanie sygnałów alarmowych w sytuacji wykrycia jego nadmiernego stężenia w powietrzu. Podnosi ona poziom bezpieczeństwa w pomieszczeniach, zmniejsza ryzyko zaczadzenia oraz pozwala na szybką reakcję w sytuacji zagrożenia życia. Pamiętajmy o niebezpieczeństwie jakie niesie ze sobą tlenek węgla i właściwie zabezpieczmy nasze domy i mieszkania. Pozwoli to ochronić nasze życie oraz życie naszych bliskich.