Sprawca przemocy trafił do aresztu
Najbliższe miesiące spędzi w areszcie 74-letni mężczyzna, który jest podejrzany o przemoc w rodzinie. Sprawca został zatrzymany przez policjantów z Kobiernic po tym, jak po raz kolejny wszczął awanturę z domownikami. Sprawca nie zastosował się również do wcześniejszej decyzji prokuratora, który zobowiązał go do opuszczenia wspólnego mieszkania.
Zatrzymany mężczyzna był już notowany za znęcanie się nad żoną i synem. Przed dwoma miesiącami, w czasie awantury, tak dotkliwie pobił swoją żonę, że kobieta trafiła do szpitala. Policjanci zatrzymali wówczas awanturnika, który usłyszał zarzuty znęcania się nad rodziną. Prokurator zastosował również wobec niego policyjny dozór i nakazał mu opuścić zajmowane do tej pory mieszkanie. Mężczyzna nie zastosował się do tych środków zapobiegawczych. W dalszym ciągu wszczynał awantury po pijanemu, w czasie których znęcał się nad członkami rodziny. Przed trzema dniami sprawca ponownie został zatrzymany po tym, jak nietrzeźwy wszczął awanturę. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i tymczasowo aresztował zatrzymanego. Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia.