Wiadomości

Policjanci i strażacy usuwają skutki nawałnicy

Data publikacji 08.07.2015

Pozrywane dachy, powalone drzewa, zerwane linie energetyczne, uszkodzony rurociąg gazowy, to skutki nawałnic i burz, które przetoczyły się nocą przez Podbeskidzie. Policjanci i strażacy od wczesnych godzin rannych usuwają skutki tych zdarzeń. Najbardziej ucierpiały gminy znajdujące się na północy powiatu bielskiego: gmina Jasienica, Czechowice-Dziedzice oraz Wilamowice.

W nocy nad Podbeskidziem przeszły burze. Front przesuwał się z zachodu na wschód. Towarzyszący mu silny wiatr dokonał wiele zniszczeń. Z czechowickiego bloku przy ul. Kochanowskiego ewakuowano 50 mieszkańców, którzy znaleźli schronienie w pobliskiej szkole. Wszystko przez porywisty wiatr, który uszkodził linię energetyczną i rurociąg, z którego ulatniał się gaz. Na miejscu pracują specjalistyczne służby.

Tuż przed 6.00 powalone drzewa zablokowały drogę krajową nr 1. Strażacy usuwali powalone konary. Policjanci kierowali w tym czasie ruchem. Szybko udało się przywrócić ruch w kierunku Katowic.

W Dankowicach porywisty wiatr zerwał dachy z dwóch budynków. Drzewa zwaliły się też na dwie jadące osobówki – w Pisarzowicach i Dankowicach. Na szczęście kierujący nie ucierpieli.

Strażacy i policjanci mają pełne ręce roboty. Przez cały czas otrzymujemy zgłoszenia o kolejnych szkodach i podejmujemy akcje związane z tym, co zniszczył silny wiatr.

Powrót na górę strony