Nietrzeźwi i nieodpowiedzilani rodzice
Tarnogórscy policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego zatrzymali rodziców, którzy opiekowali się swoim 3-letnim synem w stanie silnego upojenia alkoholowego. 36-letni mężczyzna miał 2 promile, a jego partnerka ponad 3,3 promila alkoholu w organizmie. 3-latek trafił pod opiekę dziadka, a rodzice do policyjnego aresztu. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
W miniony czwartek po godzinie 19, pasażer miejskiego autobusu poinformował policję o bardzo pijanych rodzicach małego chłopca, którzy wyszli z autobusu na przystanku przy ulicy Wyszyńskiego w Tarnowskich Górach. Policjanci, którzy podjęli interwencję, zauważyli w rejonie tarnogórskiej obwodnicy kobietę, która nie umiała ustać na własnych nogach i co chwilę przewracała się na trawnik. Kilka metrów dalej stał mężczyzna, który głośno na nią krzyczał. Obok pijanej pary biegało małe dziecko. Pijani rodzie nie potrafili zrozumieć powodu interwencji, odnosząc się wulgarnie do policjantów. Podczas badania okazało się, że kobieta ma ponad 3,3 promila alkoholu w organizmie, a jej partner 2 promile. Zatrzymani to mieszkańcy Tarnowskich Gór. Ich małoletni syn przekazany został pod opiekę najbliższej rodziny. Zatrzymanym grozi do 5 lat pozbawienia wolności.